Pewnego razu studiując postać Danuty Siedzikówny pseudonim “Inka” i Feliksa Selmanowicza pseudonim “Zagończyk”, stwierdziłem z ubolewaniem, iż na ich grobach nie ma ani fotografii, ani wazonów na kwiaty. Po uzyskaniu wszelkich stosownych zezwoleń i hojności kolegów udało się temu zaradzić. W zakładzie kamieniarskim Granity Gdańsk zostały zamówione fotografie nagrobne naszych bohaterów w stylu retro oraz wazony z czarnego granitu. Myślę, że efekt końcowy całego przedsięwzięcia można uznać za zadowalający. Teraz, składając kwiaty na grobie Inki i Zagończyka, można spojrzeć im w oczy…