W odwiedzinach u Cichociemnego

W piฤ™kne niedzielne popoล‚udnie ………………jako przedstawiciel klubu historycznego dziaล‚ajฤ…cego przy naszej szkole wraz z przyjaciรณล‚mi udaล‚em siฤ™ do Gliwic by odwiedziฤ‡ Aleksandra Tarnowskiego, ostatniego z 316 Cichociemnych. Poznanie tego czล‚owieka byล‚o prawdziwym zaszczytem. Wszyscy byliล›my pod wraลผeniem jego humoru i bystroล›ci umysล‚u, a dobiegaล‚ juลผ przecieลผ setki… Po wysล‚uchaniu wojennych opowieล›ci i obejrzeniu pamiฤ…tek mieliล›my poczucie, ลผe rozmawiamy z ลผywฤ… legendฤ…. Pan Aleksander zostaล‚ trzykrotnie odznaczony Krzyลผem Walecznych oraz Virtuti Militari, a walczyล‚ tylko pรณล‚ roku. Cieszy mnie to, ลผe ta znajomoล›ฤ‡ w przyszล‚oล›ci zaowocowaล‚a dwoma wizytami pana Aleksandra w naszej szkole oraz towarzyszenie mu w jego ostatniej ziemskiej drodze.